Myślisz o założeniu swojego sklepu internetowego? Chciałbyś lub chciałabyś raz na zawsze pożegnać się z etatem i "pracą dla kogoś"? Jeśli tak, to pewnie zastanawiasz się nad tym, gdzie magazynować towar. Takie pytania warto zadawać sobie już teraz, gdyż wielu początkujących sprzedawców e-commerce stoi przed pokusą, by przechowywać swój asortyment w domu. O tym, dlaczego nie jest to dobre rozwiązanie, napiszemy w dalszej części artykułu.
Jakoś to będzie, czyli pokusa zmieszczenia wszystkiego w domu
Zacznijmy od tego, że prowadzenie sklepu internetowego z domu nie jest łatwym przedsięwzięciem. Nie wystarczy go "postawić", gdyż pieniądze nigdy do nas same nie przyjdą. Magazynowanie sprzedawanego asortymentu nie będzie dla Ciebie problemem, jeśli liczysz na małe dochody. Niemniej bądźmy szczerzy - wśród przedsiębiorców w e-commerce trudno znaleźć minimalistów. Jeśli Twoim celem jest zysk, to szybko przekonasz się, że dostępna przestrzeń w domu (a już na pewno w mieszkaniu) jest niewystarczająca. Poza tym trudno we własnym "M" o uporządkowane zarządzanie zasobami. Od tego są profesjonaliści.
Brak warunków = spadek jakości artykułów
Jeśli chcesz zaskoczyć swoich klientów i zdobyć ich uznanie, musisz zadbać o jakość sprzedawanego towaru. Prowadząc sklep internetowy w mieszkaniu, z pewnością nie stworzysz optymalnych warunków do magazynowania asortymentu. W kuchni lub łazience jest zbyt wilgotno, a w salonie - zbyt ciasno. Zresztą błędem jest wykorzystanie swego najlepszego pokoju do magazynowania sprzedawanego asortymentu. Nie możesz też zapominać o odpowiedniej temperaturze. W profesjonalnie urządzonym magazynie jest ona stosunkowo niska i wynosi od kilkunastu do kilku stopni. To samo dotyczy wilgotności i wentylacji.
Logistyka rzecz święta... nawet w e-commerce
Załóżmy, że zdecydujesz się na prowadzenie sklepu internetowego z domu. Czy jesteś w stanie sprawnie i szybko obsłużyć wszystkie zamówienia? Nawet jeśli mieszkasz blisko automatu paczkowego, to i tak trudno sobie wyobrazić, aby szybko i sprawnie wysłać wszystkie zamówienia. Poza tym musisz liczyć się z tym, że:
- obsługa zamówień będzie dłuższa, co zniechęci do Ciebie część kupujących,
- prowadzenie inwentaryzacji towaru będzie coraz trudniejsze w miarę wzrostu liczby zamówień.
Żyj dla siebie!
Jeśli planujesz działalność w branży e-commerce, to pewnie wiesz, że wysłanie zamówienia, to tylko część Twoich obowiązków. W międzyczasie musisz zaopatrzyć się w opakowania dla przesyłek, w które zapakujesz sprzedawane przedmioty, a także - jeśli jesteś profesjonalistą - w rzetelny fulfillment. Może okazać się, że Twój sklep internetowy w domu, stanie się wyzwaniem dla życia rodzinnego i prywatnego, a to z kolei wiąże się z dodatkowym obciążeniem fizycznym oraz psychicznym.
Praca bez perspektyw
Bądźmy szczerzy, wynajęcie powierzchni na magazynowanie towarów może nawet w bliższej perspektywie przełożyć się na wzrost Twoich zysków. Mając magazyn w domu, trudno oczekiwać, by obsłużyć np. górkę sprzedażową w okresie przedświątecznym. A co, gdy Twój sklep się rozwinie i liczba zamówień wzrośnie dwukrotnie lub trzykrotnie? Wtedy musisz stanąć przed wyborem: albo rezygnujesz z życia prywatnego i przestrzeni osobistej, albo korzystasz ze wsparcia profesjonalistów, którym również zależy na Twoim sukcesie.
Brak higieny i niezgodność z przepisami
Prowadząc sklep internetowy w domu, możesz de facto ograniczać się wyłącznie do towarów, których sposób przechowywania nie jest ograniczony określonymi przepisami. To oznacza, że nie możesz sprzedawać:
- żywności - niezależnie od składu i rodzaju,
- kosmetyków,
- artykułów, które łatwo się psują,
- niektórych preparatów oraz leków.
W praktyce oznacza to, że Twoja działalność ogranicza się do relatywnie szerokiego segmentu rynku, w którym konkurencja jest bardzo wysoka. Mając z kolei do dyspozycji magazyn dla sklepów internetowych, możesz sam zdecydować o tym, aby Twój asortyment był przechowywany w odpowiednich warunkach.
Brak elastyczności w zarządzaniu sklepem
Jeśli nie zdecydujesz się na wynajem powierzchni magazynowej, będziesz musiał samodzielnie zarządzać posiadanymi zasobami. Jeśli kupisz ich więcej (z myślą o rychłej sprzedaży), poniesiesz spore ryzyko, a także koszty przechowywania nadmiaru towaru. Poza tym nie będziesz mógł elastycznie dopasować swojej oferty do tzw. górek sprzedażowych, czyli nie tylko wspomnianych Świąt, ale też takich dni jak Cyber Monday lub Black Friday. Do tego dochodzi kompletacja zamówień, na którą będziesz miał coraz mniej czasu oraz brak możliwości profesjonalnej obsługi klienta. Źle funkcjonująca, bo "domowa" logistyka magazynowa, to wstęp do zakończenia własnej działalności. Oznacza to, że zyski będą niewspółmierne do kosztów i co gorsza - same będą pogłębiały Twoją niekorzystną sytuację na rynku.
Reasumując, jeśli masz gdzie magazynować towar (i tym miejscem nie jest dom), to znaczy, że Twoja firma ma solidne podstawy. W ten sposób zyskujesz znaczną przewagę nad osobami, które zdecydują się na przechowywanie towaru w domu, a nie w profesjonalnym magazynie.